Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Cytokiny i cytokininy w kosmetologii
27.02.2012

Hormony wzrostu komórek łączą świat roślin i świat zwierząt. W świecie roślin istnieją hormony zwane cytokininami, które spełniają podobną rolę jak cytokiny w świecie ludzi i zwierząt. Kosmetolodzy doszli do wniosku, że dostarczanie cytokin do skóry może stymulować wzrost i regenerację komórek. Cytokiny w skórze są odpowiedzialne za uaktywnienie między innymi fibroblastów, a więc w konsekwencji za syntezę kolagenu, elastyny, kwasu hialuronowego: podstawowych składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry. Wśród cytokinin roślinnych najbardziej znana i najszerzej stosowana jest kinetyna. Zawarta w preparatach kosmetycznych i aplikowana na skórę ma zdolność opóźniania i zapobiegania niekorzystnym zmianom spowodowanym starzeniem się skóry, w tym również tzw. fotostarzeniem.

CYTOKINY

Funkcja w ustroju

Cytokiny to duża grupa niskocząsteczkowych białek (glikoprotein) wpływających na funkcje komórek organizmu i warunkujących ich wzajemne oddziaływanie. W zależności od pełnionej funkcji i miejsca w organizmie – mają różną budowę i masę cząsteczkową (od kilku do stu kilkudziesięciu kDa). Wchodzą one w skład wielu układów: nerwowego, odpornościowego, krwiotwórczego, tkanki łącznej i tkanki podporowej. Biorą udział w procesach regulacji na poziomie interakcji komórkowych oraz w procesach patologicznych, głównie zapalnych. Najlepiej znane cytokiny to: czynnik martwicy nowotworu (TNF), czynnik wzrostu komórek B (TGF-β), erytropoetyna (pobudza produkcję erytrocytów), interleukina 1b (IL-1b), interleukina 6 (IL-6), interferon gamma (IFN-g). Różnorodność efektów wywieranych przez cytokiny wiąże się z ich wyjątkowymi cechami; plejotropią, redundacją, antagonizmem, synergizmem  oraz zdolnością do indukowania kaskad sprzężeń zwrotnych dodatnich i ujemnych.

Rola w skórze

Z punktu widzenia kosmetologa najważniejsze są cytokiny działające w skórze. Pobudzone keratynocyty wykazują zdolność do wytwarzania wielu cytokin i czynników wzrostowych oraz mają ekspresję różnych antygenów i cząsteczek adhezyjnych charakterystycznych dla komórek efektorowych odpowiedzi immunologicznej. Keratynocyty wykazują także ekspresję receptorów dla wielu cytokin. Obejmują one zarówno substancje o działaniu immunostymulującym jak i immunosupresyjnym. Również melanocyty wydzielają wiele cytokin biorących udział w reakcjach zapalnych i immunologicznych w naskórku.

Mechanizm działania

Warunkiem wywołania efektu przez cytokinę jest związanie się jej cząsteczki z określonymi miejscami na powierzchni komórki adresata (np. receptorowymi białkami
informacyjnymi wbudowanymi w błonę, lub glikolipidami stanowiącymi o specyfice organizmu, organu, tkanki oraz komórki). Jeżeli komórka nie posiada takich miejsc lub są one niedostępne, cytokiny nie mogą zadziałać. Przyłączenie się cytokiny do komórki wyzwala w niej szereg reakcji, zwanych odpowiedzią komórkową, a prowadzących do uaktywnienia potrzebnych enzymów.

Rola cytokin w preparatach kosmetycznych

Kompensacyjna kuracja cytokinami ma mieć następujące efekty: utrzymywanie homeostazy (co związane jest z niemożnością, przedawkowania substancji czynnych), regeneracje powierzchniową, odnowę warstwy twórczej naskórka, aktywację fibroblastów, która dzięki produkcji kolagenu, elastyny, proteoglikanów i mukopolisaharydów prowadzić ma do ujędrnienia, wygładzenia i nawilżenia skóry, wzmocnienia bariery immunologicznej, poprzez działanie na limfocyty i makrofagi, ma zwiększyć odporność na stany zapalne, podrażnienia, infekcje, alergie.

EGF w przypadku kompensacji prowadzi do wygładzenia naskórka i spłycenia zmarszczek, FGF przywraca skórze elastyczność, TGF odnawia komórki nabłonka.

Z zastosowaniem cytokin w kosmetyce wiążą się jednak pewne problemy. Przede wszystkim żadne badania nie wykazały, że zdrowa, choćby starzejącą się skóra korzysta na kompensacji cytokinami.
Kolejny problem to możliwość penetracji naskórka przez cytokiny – masa cząsteczkowa cytokin przekracza 5 kDa, a jak wiadomo cząsteczki o masie powyżej 3 kDa nie są w stanie pokonać bariery, którą stanowi naskórek. Cytopeptydy (pocięte na “kawałki” cytokiny, podobno sprawniejsze w działaniu) mogłyby w tym wypadku wykazywać się lepszą przenikalnością. Działanie cytokin zależy jednak od ich struktury trzecio- i czwartorzędowej. Cytokiny muszą też zawierać swoją grupę cukrową, wiele cytokin bez glikozylacji nie wykazuje aktywności. Możemy założyć więc, że cytopeptydy, to po prostu zaktywowane cytokiny, wcześniej nieaktywne.
Warunkiem wywołania efektu przez cytokinę jest związanie się jej cząsteczki z określonymi miejscami na powierzchni komórki adresata. Jeżeli komórka nie posiada takich miejsc lub są one niedostępne, cytokiny me mogą zadziałać. Przyłączenie się cytokiny do komórki wyzwala w niej szereg reakcji, zwanych odpowiedzią komórkową, a prowadzących do uaktywnienia potrzebnych enzymów. Nie tylko “kotwica” na komórce adresata musi być specyficzna – to przede wszystkim cytokina musi być identyczna z ludzką. Warto, więc przyjrzeć się źródłom cytokin stosowanych w preparatach, najbardziej wiarygodne będą te, które otrzymywane są dzięki, inżynierii genetycznej.
Jeżeli producentowi udało się wyprodukować cytokiny ludzkie przenikające przez barierę naskórka, to możemy mieć do czynienia z efektami ubocznymi:
- wiele cytokin przenosząc informacje, w różne miejsca wywołuje szereg odmiennych reakcji,
- istnieje tzw, “sieć cytokinowa”, czyli powiązanie aktywności poszczególnych cytokin ‘w wyniku regulacji, wydzielania jednych przez drugie (i to nie tylko pobudzania ale i hamowania)
-należy pamiętać także o “kaskadzie cytokinowej”, kiedy, jedna cytokina powoduje wydzielanie kolejnej, itd.
Efekt działania zastosowanej cytokiny będzie więc jedynie trudną do przewidzenia i skontrolowania wypadkową aktywności wielu różnych czynników.
Zagadnienia skuteczności kosmetyku wiążą się nierozerwalnie z przeprowadzaniem badań klinicznych. Do niedawna żadna z firm rozprowadzająca na naszym rynku kosmetyki z cytokinami, nie przedstawiła przekonywujących wyników badań, które pozwoliłyby na stwierdzenie, że czynnikiem powodującym pojawienie się reklamowanych efektów są właśnie cytokiny. Jeżeli stosujemy te bardzo aktywne substancje musimy pamiętać, że nie do końca poznano jeszcze mechanizmy ich działania.

CYTOKININY

Występują one w stosunkowo dużych ilościach między innymi w endospermie nasion. Obecność takich substancji stwierdzona została przez Jabłońskiego i Skooga w 1954 r. w związkach przewodzących łodygi tytoniu, a dalsze badania wykazały występowanie substancji o podobnym działaniu także u drożdży oraz w słodzie i mleczku kokosowym. Największe ilości cytokinin stwierdzono w niedojrzałych nasionach i młodych rosnących organach. Pierwszym poznanym związkiem z tej grupy była 6-furfuryloadenina, roślinny hormon wzrostu znany jako kinetyna. Związek ten zaliczany jest do układów o silnych właściwościach antyoksydacyjnych, stanowiących skuteczny system zabezpieczenia przed wolnymi rodnikami. Kinetyna jest efektywnym surowcem neutralizującym szkodliwe skutki powstające w skórze pod wpływem nadmiernej ekspozycji słonecznej. Wykazuje ona powiązania z DNA, stymulując jego mechanizmy naprawcze. Wywiera korzystny wpływ na komórki systemu immunologicznego, dzięki czemu powoduje uodpornienie skóry na podrażnienia, alergie, infekcje.                                                                            

Kosmetyki oparte na bazie kinetyny działają nawilżająco, regenerująco, przyspieszają odnowę komórek naskórka, ujędrniają skórę, poprawiają jej koloryt, powodują spłycenie zmarszczek. Związek ten nie wywołuje efektów ubocznych w postaci pieczenia czy podrażnienia skóry, tak więc zawierające go kosmetyki nadają się także dla cer wrażliwych.

Generalnie produkty zawierające kinetynę przeznaczone są dla cer dojrzałych. Nie należy po nie sięgać przed 30 rokiem życia, zaś regularnie można zacząć stosować w granicach 35-40 lat. Jak wynika z tego krótkiego przeglądu cytokiny mogą stanowić bardzo interesujący surowiec kosmetyczny. Badania nad nimi nadal trwają i dopiero czas pokaże czy ich zastosowanie w kosmetyce może być w przyszłości skuteczną receptą na długie zachowanie młodej i zdrowej skóry.

Serie kosmetyków zagranicznych zawierające kinetynę:

  • Kinerase seria produkowana przez ICN Pharmaceuticals

  • Osmotics - seria Kinetin - W skład tej serii wchodzą dwa preparaty Kinetin Intensive Eye Repair oraz Kinetin Cellular Renewal Serum

  • The Body Shop - seria Re-Leaf with Kinetin- Firma oferuje krem i lotion do twarzy, dwa rodzaje kremów pod oczy oraz krem do rąk

  • Almay - seria Kinetin

 
Kinetynę można także już spotkać w polskich seriach kosmetycznych, gdyż składnik ten został odkryty i zbadany również przez polskie laboratoria kosmetyczne niezależnie od amerykańskich.

Young & Unique- nowatorska seria kosmetyków Dr Irena Eris.

Seria, należąca do grupy kosmetyków premium, przeznaczona jest dla kobiet po 30. roku życia, które zauważają osłabienie kondycji skóry. Kosmetyki Young & Unique powstały w wyniku innowacyjnych badań in vitro i in vivo przeprowadzonych w Centrum Naukowo-Badawczym Dr Irena Eris. Laboratoria Centrum Naukowo-Badawczego opracowały nowatorskie połączenie FitoDHEA (ekstrakt z rośliny Wild Yam) z Kinetyną – roślinnym hormonem wzrostu i Folacyną – koenzymem odnowy komórek. Jak wykazały badania, zestaw takich składników charakteryzuje się niezwykłą skutecznością stymulacji odnowy skóry.

 

 

  1. Jędrzejczak W. W., Podolak-Dawidziak M. (red.) Cytokiny - zastosowanie kliniczne, Yolumed, Wrocław 1996

  2. Defence System of Skin prof. dr hab. n. med. Sławomir Majewski  Instytut Wenerologii Klinika Dermatologiczna AM w Warszawie

  3. Mgr Barbara Kwiatkowska, Kinetyna to nowy składnik w kosmetyce,http://mediweb.pl/beauty/wyswietl.php?id=982

  4. Prof. dr hab. n. biol. Romuald Czerpak, mgr n. biol. Agata Jabłońska,Zastosowanie cytokinin i izoflawonoidów w kosmetyce i terapii (I), Medycyna estetyczna i przeciwstarzeniowa, Nr 2(11) Maj-Lipiec 2005;

  5. Prof. dr hab. n. biol. Romuald Czerpak, mgr n. biol. Agata Jabłońska,Zastosowanie cytokinin i izoflawonoidów w kosmetyce i terapii (II), Medycyna estetyczna i przeciwstarzeniowa, Nr 3(12) Sierpień-Październik 2005

  6. http://mediweb.pl/

  7. http://www.eris.pl

 

opracowała Agata Lebiedowska

KOMENTARZE
Newsletter